Cześć Kochani!
W ostatnim czasie przeprowadzałam ankietę na moim insta story dotyczącą publikowanych postów. Dziś przyszedł czas na recenzję palety HUDA BEAUTY DESERT DUSK.
Jest to pierwsza moja paleta marki HUDA BEAUTY i bez wątpienia nie pozostanie ostatnią. Poluje teraz na najnowszą paletę ROSE GOLD i gdy tylko uda mi się ją sprowadzić i przetestować z pewnością ją zrecenzuje 😉
W palecie DESERT DUSK znajduje się 18 wspaniale napigmentowanych cieni o 4 różnych formułach. Są to cienie matowe w 8 kolorach : Blazing, Saffron, Amethyst, Oud, Amber, Eden, Musk oraz Desert Sand, cienie perłowe w 6 kolorach : Turkish Delight, Angelic, Cashmere, Royal, Nefertiti i Blood Moon, cienie duo – chrome w 3 kolorach : Retrograde, Twilight, and Celestial i jeden brokat w kolorze Cosmo. Cała paleta cieni ma bardzo zróżnicowaną gamme barw.
Warto zwrócić uwagę na solidne wykonanie palety. Opakowanie jest zrobione z grubego kartonu. W środku wklejone jest duże, dobrej jakości lusterko, a zewnętrzna strona jest estetycznie zaprojektowana, z wytłoczonym logiem marki na wierzchu.
W środku palety zamiast standardowej foli chroniącej cienie zamieszczona została plastikowa przekładka, idealnie pasująca do zewnętrznej grafiki opakowania z charakterystycznymi oczami Hudy. Cała paleta prezentuje się cudownie.
Zróżnicowane kolory cieni w palecie pozwalają stworzyć różnorodne makijaże na każdą okazję. Blendowanie i rozcieranie cieni na powiece nie sprawia jakichkolwiek problemów. Matowe cienie są suche, szorstkie i twarde, o dobrej intensywności, która pozwala stopniowo budować kolor poprzez dokładanie kolejnych warstw na powiekę. Cienie perłowe są bardzo miękkie i bardzo intensywnie napigmentowane. Nie stosując fixera lub mgiełki te cienie będą się osypywać dlatego trzeba z nimi ostrożnie pracować. Duo – chromy mają bardzo podobną budowę i konsystencję do cieni perłowych. Podobnie jak perłowe są bardzo miękkie. Duo – chromy pięknie mienią się na oku i dają wielowymiarową poświatę. Brokat znajdujący się w palecie wymaga użycia specjalnej bazy lub kleju do jego aplikacji.
Makijaż wykonany tą paletą świetnie utrzymuje się na powiekach i wygląda bardzo efektownie.
Jedyną wadą palety może okazywać się jej cena. W Polsce można ją kupić w Sephorze. Jednak jakość cieni, różnorodna kolorystyka i wykonanie palety rekompensuje nam cenę.
Przykładowe makijaże wykonane paletą HUDA BEAUTY DESERT DUSK.
Przepraszam, że na jednym zdjęciu jest filtr, ale robiłam je telefonem i niestety nie pomyslałam o oryginalnym zapisie.
A Wy już testowaliście paletę Hudy? Macię w swoim kufrze godną polecenia? Może któraś z miniaturek?
Jakie są Wasze wrażenia? Warto inwestować?
Podzielcie się swoją opinią i udostępniajcie, jeżeli podoba Wam się post.
To z pewnością będzie dla mnie ogromną dawką motywacji 🙂
Buziaki dla Was! :*
Klaudia <3