Dekalog wystąpień publicznych

Kilka dni temu zrobiłam podsumowanie swoich ostatnich 5 lat – czyli czasów studenckich. Poza teoretyczną nauką podczas zajęć miałam też możliwość weryfikacji swojej wiedzy i umiejętności w praktyce. W tym czasie byłam członkiem koła naukowego, byłam wolontariuszką na meczach piłkarskich, zdarzało mi się grać na ślubach czy występować publicznie przed innymi osobami. I właśnie o wystąpieniach publicznych chcę Wam dziś trochę powiedzieć. Wielu z Was pomyśli, że w sumie ten temat nas nie dotyczy bo nie występujecie na scenie. To NIEprawda! W rzeczywistości wystąpienia publiczne czy tego chcecie czy nie, będą Wam towarzyszyć niemalże na każdym etapie życia. To on nas samych zależy jak te wystąpienia będą wyglądać. Dla jednej osoby wystąpienie publiczne to prelekcja na dużej auli wypełnionej po brzegi, a dla kogoś innego wystąpienie publiczne to krótka prezentacja w pracy czy na uczelni, przed osobami z którymi na co dzień współpracuje. Zatem podsumowując swoje 5 lat podsumowałam też swoje wystąpienia- to jak zmieniał się ich sposób i przeanalizowałam błędy, który popełniałam. Dzięki temu stworzyłam i dla siebie i dla Was DEKALOG WYSTĄPIEŃ PUBLICZNYCH. W 10 punktach zawarłam najważniejsze wskazówki i informacje dotyczące przygotowania i przeprowadzania wystąpień. Jestem pewna, że sprawdzą się one zarówno w wąskim gronie odbiorców jak i na auli pełnej słuchaczy.

 

 

 

1. Historia

Całe Twoje wystąpienie powinno opierać się na logicznym ciągu myślenia. Słuchacz, który nie zna problematyki wystąpienia czy nie ma odpowiedniej wiedzy „o co chodzi” powinien czuć się jak dziecko przeprowadzone przez las za rękę. Twoje wystąpienie musi być spójne- to trochę tak jak wstęp, rozwinięcie i zakończenie w rozprawce, której uczyliśmy się w IV klasie szkoły podstawowej. Opowiadając historię słuchacz musi rozumieć, co z czego wynika i dlaczego ma to taką kolejność. Nie możesz opowiadać chaotycznie, ogólnikowo i mieszać zagadnieniami tak jak CI się podoba bo wśród Twoich słuchaczy z pewnością trafi się przynajmniej jeden laik, który nie będzie w stanie Cię zrozumieć jeśli nie przekażesz mu informacji w odpowiedniej historii.

2. Zrozumienie

Nie bez powodu to drugi punkt. Po części wynika on z pierwszego. Twój odbiorca, musi rozumieć o czym mówisz i co dokładnie chcesz mu przekazać. W tym przypadku zatem istotne jest dostosowanie języka swojej wypowiedzi do grupy odbiorców. W inny sposób będziesz zwracać się do osób dużo od Ciebie młodszych (w wieku szkolnym), w inny do osób w swoim wieku, a w jeszcze inny np. do kadry menedżerskiej w firmie, w której pracujesz. Używając profesjonalnego słownictwa podczas wystąpienia kiedy słuchaczami są dzieci możesz mieć pewność, ze nic z tego nie zrozumieją. Podobnie, zwracając się do kadry menedżerskiej w firmie nie będziesz używać prostych wyrażeń, tylko będziesz posługiwać się profesjonalnym słownictwem. To również wpływa na to, jak zostaniesz odebrany przez swoją publikę!

3. Autentyczność

Dla mnie to kluczowy aspekt. Znam wiele osób, które podczas swoich wystąpień po prostu recytują tekst, którego wcześniej nauczyli się, byle szybciej odklepać co swoje i iść dalej. Ba! Nawet  sama kiedyś tak zrobiłam!  Z całego serca – NIE POLECAM. Takie wystąpienie nikomu nie pozostanie w pamięci, a jeśli już pozostanie, to raczej nie z tej pozytywnej strony. To trochę tak, jakbyśmy chcieli sprzedać produkt. Jeśli ktoś chce Ci wcisnąć tani bubel wyczuwasz to z kilometra. Tak samo jest podczas wystąpień publicznych. Jeśli nie pokażesz swoim odbiorcom swojej szczerości, nikt Ci nie zaufa i z pewnością nie wróci po więcej.

4. Nauka

Kolejność punktów dokładnie przemyślałam. Nawiązując do autentyczności za tym musi iść też nauka. Skoro ktoś już pojawił się na Twoim wystąpieniu to oczekuje od Ciebie jakiś profitów. W tym przypadku jest nim nauka. Po Twoim wystąpieniu Twój słuchacz powinien wyjść z przekonaniem, że było ono wartościowe, bo pozwoliłeś mu się czegoś nauczyć. Dałeś nowe informacje.  Ludzie to dziwne stworzenia – lubią nowości i nieznane dotąd sposoby rozwiązywania problemów. Nowatorskie pomysły skłonią odbiorców do myślenia, będą chcieli zgłębiać temat. Wrócą do Ciebie!

5. Rozmowa

Wystąpienie publiczne to w znacznej mierze monolog. Mówca mówi, reszta słucha. TO jest okej, ja się z tym zgadzam, ale występując przed innymi musisz dać im czas na zadanie pytań. Wśród odbiorców ktoś może mieć problem ze zrozumieniem danej tematyki, być może odbiorca ma już jakieś doświadczenia, którymi będzie chciał się z Tobą podzielić. Bądź otwarty na rozmowę, słuchacz również potrzebuję Twojej atencji. TO działa w dwie strony.

 

6. Czas

Ten punkt zawiera w sobie dwa aspekty. Po pierwsze prelegent, czy mówca musi wiedzieć, że słuchacze poświęcili mu swój czas, a przecież równie dobrze mogli w tym czasie robić coś innego. Mogli iść na kawę, czy piwo ze znajomymi, iść na spacer czy spędzić ten czas z najbliższymi. A jednak są tu! Przyszli wysłuchać Twojego wystąpienia, dlatego jako mówca musisz szanować czas swoich odbiorców. Po drugie czas określa również długość Twojego wystąpienia. Najlepsze wystąpienia TED trwają ok. 18 minut. To czas, w którym odbiorcy są w stanie skupić się na informacjach, które przekazujesz. Nikogo nie zaciekawi wystąpienie trwające 2 godziny. Połowa z osób obecnych na auli będzie już spała i jedyne co zapamiętają to to, że prelekcja nie miała końca. Pewnie sam uczestniczyłeś w takich prelekcjach. Jedyna myśl nasuwająca się podczas niekończącej się opowieści to „Kiedy wreszcie skończy gadać…?” Zatem nauczymy się szanować czas i mówić to co faktycznie odbiorca powinien zapamiętać.

 

Tutaj wrzucam Wam przykładowe wystąpienie TED:

 

7. Poczucie humoru

Podczas wystąpienia należy pamiętać, że żaden odbiorca nie lubi prelegenta z „kijem w …”. Daj swoim odbiorcom możliwość poznania Cię zarówno jako profesjonalistę w danej dziedzinie jak i człowieka- takiego jak Twoi słuchacze. Śmiech wyzwala w ludziach pozytywne emocje. W pozytywnym nastroju publika jest bardziej podatna na przekazywane informacje. Poczucie humoru to wysoko ceniona cecha wśród odbiorców, jednak należy dawkować sobie to szczęście. Każdy ma inne poczucie humoru, więc należy zwrócić uwagę by swoim żartem nikogo nie obrazić.

8. Pewność

Tu nie chodzi tylko o to w jaki sposób zachowujesz się podczas wystąpienia. Oczywiście, nikogo nie przekona mówienie półszeptem czy zawrotne tempo z którego odbiorcy wychwytują co trzecie słowo. O tym jednak za chwilkę. W tym punkcie mam przede wszystkim na myśli to, że przekazując informację musisz być ich pewny i odpowiednio przygotowany. Oczywiście, zdarzają się przypadki kiedy mówca totalnie nie przygotowywał się do swojego wystąpienia, a poszło mu świetnie. Z mojego doświadczenia wiem jednak, że to sprawdza się tylko u osób, które są ekspertami w danej dziedzinie z ogromnym doświadczeniem. Chcą przekazać wiedzę swoim odbiorcom musisz mieć pewność. Zarówno pewność siebie jak i pewność swoich danych. To jest coś, czego uczy mnie moja aktualna praca. Moi szefowie kilka razy powtórzyli mi, że nikogo nie przekonam do swojej racji jeśli sama nie jestem pewna swoich danych. Zatem bądź pewny!

9. Zaskoczenie

Słuchając opowieści chyba każdy z nas czeka na moment zaskoczenia. Jako mówca zaskocz swoich słuchaczy. To pozwoli odbiorcom jeszcze lepiej zapamiętać Twoje wystąpienie. Dzięki temu ludzie są skłonni działać i przemyśleć daną kwestię. Czasami coś co jest dla Ciebie z pozoru banalne dla innych może okazać się ogromnym zaskoczeniem. Takie przeżycie podczas prelekcji pozwoli Ci pozostać lepiej zapamiętanym.

 

 

10. Dykcja

Według mnie kolejny bardzo istotny aspekt podczas wystąpień publicznych. Słuchacze muszą dokładnie rozumieć co do nich mówisz- nie tylko merytorycznie – po prostu muszą dobrze Cię słyszeć. Nikt nie lubi bełkotu czy zawrotnego tempa, bo z takiej wypowiedzi nikt nie jest w stanie zrozumieć jej sensu. Warto trenować swoje wypowiedzi. Ja mam na to kilka sposobów – pierwszy z nich to nagrywanie. Zrób sobie prezentacje przed lustrem i nagraj się. Sprawdź jak brzmisz. Czy nie mówisz za szybko, czy za głośno, czy ktoś kto siedzi w ostatnim rzędzie będzie w stanie Cię zrozumieć… Drugi sposób to trening z łamańcami językowymi i korkiem od wina. Ten z korkiem sprawdzałam kiedy jeszcze chodziłam do szkoły muzycznej- uwierzcie mi, mówienie sylab typu „BA, BE,BI,BO,BU” świetnie wpływa na dykcję. Łamańce językowe również.

 

Tutaj wrzucam Wam kilka, które znalazłam na potrzeby tworzenia tego wpisu:

Łamańce językowe

 

Ktoś z Was czytając ten post ma prawo zapytać „kim Ty jesteś, żeby mówić mi tu takie rzeczy?” I to jest okej. Masz prawo o to zapytać. Opracowałam ten dekalog na podstawie własnych doświadczeń, na podstawie błędów, które popełniłam i wielu wystąpień, w których brałam udział.

Pamiętajcie, że na blogu zawsze piszę o tym co czuję myślę i czego doświadczam, chętnie dziele się z Wami tym co sprawdziło się u mnie i zawsze z ogromną radością z Wami dyskutuję na dany temat.

 

 

 

Ściskam!

K.

 

 

Klaudia Próchnicka

Witajcie! Nazywam się Klaudia Próchnicka – mam 25 lata i mieszkam w Łodzi. Ukończyłam studia na Uniwersytecie Łódzkim - kierunek zarządzanie - specjalność zarządzanie projektami oraz studia magisterskie na kierunku zarządzanie- specjalność marketing. Od ponad dwóch lat pracuję jako marketingowiec, a z zamiłowania i pasji jestem wielką pasjonatką stylizacji, makijaży oraz szeroko pojętego lifestylu. Dziękuje Wam za to, że jesteście ze mną od początku mojej przygody z blogowaniem, a nowych czytelników witam z wielką radością i mam nadzieję, że zostaniecie ze mną dłużej. Dołożę wszelkich starań, aby na moim blogu każdy z Was znalazł coś dla siebie. Jestem otwarta na wszelkiego rodzaju współpracę dlatego zainteresowanych odsyłam do zakładki WSPÓŁPRACA. Dziękuję! K.

No Comments Yet

Leave a Reply

Your email address will not be published.

Wszelkie prawa zastrzeżone - Positive Energy by Klaudia. Wykonanie: ELCOM SOLUTION